Bardzo długo zbierała się do tego posta. Standardowo powodów było
dużo: lenistwo, inne pilniejsze zajęcia, brak czasu, zmęczenie....
powtarzam lenistwo :) Minął miesiąc od zapowiedzi a tu cisza... wyrzuty sumienia nie dały o sobie zapomnieć. Tak więc o to długo oczekiwana fotorelacja :D
Nie
wiem jak się czuła Ewa Matuszewska, która organizowała cale spotkanie,
ale ja miałam małą tremę. Co innego jest podziwiać zdjęcia prac,
przeglądać blogi a spotkać się i poznać osobę stojącą za tym. Każda z
nas ma inne doświadczenie, styl jak również staż pracy w technice sutasz
lecz łączy nas wspólna pasja. Właśnie
to jest chyba najważniejsze i mam nadzieję, że udało mi się uchwycić
atmosferę na zdjęciach jak również krótkim filmiku.
Stworzenie go było
dla mnie nie łatwym wyzwaniem, biorąc pod uwagę moją znikomą wiedzę na ten
temat :) Chciałam wam umożliwić spojrzenia na ten dzień moimi oczami.
Z
całego serca chciałabym podziękować dziewczynom za bardzo pozytywną
atmosferę i energię którą mi przekazały. Dużo mi dała rozmowa z nimi oraz świadomość iż nie tylko mi czasem sznurki się plączą. Szczególne
podziękowania dla Ewy która dała nam możliwość spotkania i inspirację. Sutasz
może łączyć a nie dzielić :). Jeszcze raz przy tej okazji dziękuję
sponsoróm za tak liczne wsparcie naszego spotkania. Mi osobiście
przypadła cudowna paczuszka kamieni od Skarbów Natury! Czekam z niecierpliwością na II Twórcze Spotkanie Sutaszystek!!!
Sutaszowa przemiana: trochę sznurka, koralików, igły, nici i voilà!!!
ojejusiu ale cudny filmik!!!! :D masz przegrane, teraz będziesz musiała wszystkie nasze spotkania nagrywać i montować niah niah niah :D PS. Dzięki, że nie upubliczniłaś kompromitujących zdjęć :D
OdpowiedzUsuń